W dniach 1-3 czerwca 2022r. 40- osobowa grupa uczniów z naszej szkoły ( Kl. 4, 5, 6, 7, 8) wyjechała na wycieczkę w Sudety. Punktualnie, bo o 6.20 pod budynkiem szkoły zameldowali się wszyscy zainteresowani: spakowani i pełni emocji. W pierwszym dniu uczniowie zobaczyli Jezioro Otmuchowskie- zbiornik zaporowy, retencyjny wybudowany w latach 1928-1933 na rzece Nysa Kłodzka. Następnie udali się do Twierdzy Kłodzkiej- twierdzy bastionowej na Górze Fortecznej, która zaskoczyła ich siecią krętych i wilgotnych korytarzy. Uczniowie dzielnie się przez nie przedzierali, choć niektóre z nich pokonywali prawie na kolanach. Twierdza, w której nakręcono dwa odcinki znanego filmu: „ Czterej pancerni i pies” zrobiła na wszystkich wielkie wrażenie! Kolejną atrakcją pierwszego dnia było zwiedzanie Muzeum Papiernictwa w Dusznikach- Zdroju. Uczniowie poznali historię miejsca, dowiedzieli się, w jaki sposób oraz na czym nasi przodkowie zapisywali różne informacje i wreszcie zapoznali się z techniką czerpania papieru. Nie obyło się także bez testowania mebli z papieru. Na szczęście meble wytrzymały. Po długim i wyczerpującym dniu wszyscy zakwaterowali się w Pensjonacie „ Agat” w Kudowie- stuletnim domu z bogatą historią. Po pysznej obiadokolacji wróciły siły, dlatego też młodzież spędzała ten czas w plenerze- pięknym, pełnym zieleni ogrodzie. Uczniowie wraz z opiekunami rozegrali emocjonujące mecze badmintona, grali w piłkę, tenisa stołowego, a nawet ćwiczyli taniec Belgijkę.
Drugi dzień również przywitał wycieczkowiczów pięknym słońcem! Po treściwym śniadaniu, pełni dobrego humoru, wyruszyli na podbój rezerwatu przyrody Błędne Skały. Zachwytom nie było końca! Pojawił się także dreszczyk emocji, kiedy trzeba było przeciskać się przez wąskie szczeliny. Okazało się, że na tym nie koniec, bo z powodu, kolizji innego autobusu, droga powrotna została zablokowana i wycieczka musiała się zmierzyć z zejściem z Błędnych Skał. Uczniowie przemierzyli 6 km zielonym szlakiem pokonując drogę ze szczytu aż do Czermnej. Po drodze zobaczyli piękną ruchomą szopkę, która mieści się w XIX- wiecznym domu. Twórcą ruchomej szopki był Frantisek Stepan, który swoje dzieło tworzył 20 lat i wystrugał w drzewie lipowym blisko 250 figurek. Szopka działa po dziś dzień i nie ulega żadnym większym awariom. Po szopce przyszła kolej na Kaplicę Czaszek- misterna konstrukcja z ludzkich czaszek zebranych na okolicznych ziemiach po licznych wojnach, robiła wielkie wrażenie. Po wyczerpującej wędrówce i zwiedzaniu, młodzież udała się na odpoczynek do pensjonatu, by zaczerpnąć nieco sił przed obiadem. Po obiedzie zaplanowano wspólne ognisko. Wychowawcy zadbali o prowiant, oprócz: kiełbasek, chleba, ketchupu, musztardy, słodkich napojów nie zabrakło pianek, które okazały się hitem grilla. By umilić wszystkim czas zagrano w „ Mafię”- grę psychologiczną, w której wielu z nas miało okazję być stróżami porządku, zwykłymi mieszkańcami, duchownymi, a nawet bossami mafii. Zabawie, której przewodniczył Pan Wojciech, nie było końca!
W trzecim – ostatnim dniu wycieczki, pełnym słońca i wysokich temperatur, uczniowie udali się na podbój najwyższego szczytu polskich Gór Stołowych- Szczelińca Wielkiego. Droga na szczyt prowadziła przez miejsca pełne ciasnych przejść i unikalnych form skalnych. Na szczycie czekała na wszystkich nagroda w postaci zapierającego dech w piersiach widoku na Kotlinę Kłodzką i okolice. Po zwiedzaniu przyszedł czas na zakup pamiątek oraz pachnących oscypków. Następnie wszyscy udali się do Polanicy- Zdroju, by przespacerować się po uzdrowisku i przejść przez urokliwy park, w którym mieszczą się pijalnie wód mineralnych. W Polanicy czekał pyszny obiad, po którym grupa udała się w dalszą drogę. Na zakończenie młodzież zwiedziła niezwykłą Bazylikę Wambierzycką- z ponad 800- letnią, 28- centymetrową figurką Matki Boskiej Wambierzyckiej- patronką miłości i małżeństw. W drodze powrotnej, po kilkugodzinnej jeździe, uczestnicy wycieczki zjedli posiłek w Mc Donaldzie- obowiązkowym punkcie eskapady. Do domu wrócili około godziny 22.40 zdrowi, pełni wrażeń i dobrego humoru. Z przykrością opuszczali Kudowę i okolice.
W tym miejscu serdeczne podziękowania składam na ręce Pani Barbary Radomskiej reprezentującej Biuro Podróży Dream Tours za zorganizowanie wyjazdu pełnego atrakcji. Dziękuję moim współopiekunom: Pani Ani Miszczyk, Panu Wojciechowi Kuci za: codzienny uśmiech, wszelką pomoc oraz wzorową opiekę nad naszymi dziećmi. Podziękowania kieruję także pod adresem Rady Rodziców, która w ramach Dnia Dziecka ufundowała nam prowiant na ognisko. Dziękuję Wam drodzy Rodzice za zaufanie.
Największe zaś podziękowania kieruję w stronę moich wychowanków! Kochani spisaliście się na medal! Z taką grupą możemy zwiedzać świat!
To jak? Gdzie się udajemy w przyszłym roku?!
Wasz trzeci opiekun: Monika Hobot